poniedziałek, 26 listopada 2018

Pędzimy na Paryż!

Jedziemy pełną parą! Już dwie zamiany za nami.
Ruszyliśmy o 9:30 czyli półtorej godziny opóźnienia. Austriacy nie śpieszyli się z załadunkiem, co jest w pewnym sensie standardem w tym kraju ;)
Mieliśmy 1200 km trasy do Paryża a obecnie zostało nam 700. 
Tuż po wjeździe do Krainy Korków (Niemcy) tradycyjne stanęliśmy w "sztale", tak żebyśmy przypadkiem nie zapomnieli gdzie jesteśmy. Teraz idzie w miarę gładko ale i tak nie zdążymy. W naszej pracy to normalne, że jesteśmy spóźnieni zanim skończymy załadunek i ruszymy w trasę. Zastanawiam się czy oni obliczają te trasy na busa, który jedzie 140 km/h?
Dzisiejszym zdjęciem dnia jest widok w kropli deszczu z szyby. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz