czwartek, 6 grudnia 2018

Powroty.

No to wracamy do domu. 
Rano pożegnaliśmy się z Alpami i podjechaliśmy w stronę Norymbergi i Lipska. 



Przed chwilą przyjechała po nas ekipa podmiankowa. Teraz już tylko przejedziemy pół Europy dookoła rozwożąc kolejne trzy pary kierowców, rozliczymy się na bazie firmy, przepakujemy do naszego samochodu, dojedziemy 320 km do domu i wolne.

W następną trasę wyruszymy dopiero w styczniu.

To pisała Pani Szofer.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz